Na Sardynię postanowiłam wyjechać od razu po maturze -
chciałam popracować, odłożyć pieniądze na studia. Był to strzał w dziesiątkę!
Znalazłam bardzo dobrą pracę w barze i restauracji "Stella
del mare" w Arbatax obok Tortoli (Arbatax położone jest bezpośrednio przy
morzu, posiada dosłownie dwa sklepy spożywcze, a Tortoli jest większym
miasteczkiem kilka kilometrów dalej). Poznałam cudownych ludzi, z którymi mam
kontakt do dnia dzisiejszego i podszkoliłam języki.
Na Sardynii spędziłam 3,5 miesiąca, z czego dwa tygodnie w
całości poświęciłam na zwiedzanie. Do Polski wróciłam z dużą ilością nowych
doświadczeń oraz wspomnień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz